Radość, może z powodu przesłodzonej małej czarnej?albo równie przesłodzonej dużej białej? A może dlatego, że założyłam do mojej konserwatywnej szkoły ulubione buty? Może wszystko po trochu...Radość nie świadczy o tym, że moje miasto stało się lepsze. Dzisiaj i tak nie było mnie w nim, dzisiaj siedział myślami pod wierzą Eiffla, piłam wino w towarzystwie wyimaginowanego, przystojnego
francuza. I Młoda, która też z nami była choć była też w szkole oraz spalonych papierosów rzeka, która byłaby gdyby była, szersza od Sekwany. Całe tygodnie w Paryżu choć trwało to tylko dwa kwadranse.
I jedyne co było realne to obecność moich butów chodź ubolewam, że im także nie udało się przenieść tam francuza. I Młoda, która też z nami była choć była też w szkole oraz spalonych papierosów rzeka, która byłaby gdyby była, szersza od Sekwany. Całe tygodnie w Paryżu choć trwało to tylko dwa kwadranse.
gdzie dusza wołała. Moje miasto nie dorosło do nas..
*Wszechmocny Blaze sprawił, że pin up girl zjawiła się u góry;p Za co bardzo dziękuję:*
ta piosenka... piękne platformy...
5 komentarze:
plusem jest to, że nie muszę codziennie patrzeć na rzeczy których nie mogę mieć
jaki wszechmocny? xD
bardzo chciałbym, ale bez przesady ^.
Blaze nie bądź skromny;pp
zgodzę się z Szymonem. umie kilka rzeczy na tym komputerze ale bez przesady okey?
oh Paryż bejbe, Paryż!
Blaze, Młoda jesteście niewdzięczni! Ja się produkuje a wy się czepiacie jednego sformułowania?wyraziłam swoje zdanie na temat nie przeciętności Twojego przyjaciela Moi, koniec dyskusji;pp
Prześlij komentarz